NFL
Będę za Tobą tęsknić na zawsze Iga Świątek pisze wzruszający list do zmarłego ojca
Będę za Tobą tęsknić na zawsze
Iga Świątek pisze wzruszający list do zmarłego ojca
— Świat sportu zamarł na chwilę w ciszy, gdy ogłoszono smutną wiadomość o śmierci Tomasza Świątka, ojca i mentora jednej z najznakomitszych polskich tenisistek, Igi Świątek. W tym trudnym czasie, Iga zdecydowała się podzielić swoimi emocjami i wspomnieniami, pisząc wzruszający list do swojego ukochanego ojca.
W liście, opublikowanym na jej oficjalnych mediach społecznościowych, Iga otworzyła się przed swoimi fanami, dzieląc się bólem straty, ale także wdzięcznością za wszystko, co ojciec dla niej zrobił. “Tato, zawsze byłeś moją inspiracją i największym wsparciem. Nie wiem, jak sobie poradzę bez Twojej obecności, ale wiem, że będziesz zawsze w moim sercu,” rozpoczęła list.
Wspomnienia z dzieciństwa
W pierwszej części listu Iga wspominała swoje dzieciństwo i momenty, które spędziła z ojcem. “Pamiętam, jak zabierałeś mnie na pierwsze treningi. Było zimno, a ja byłam jeszcze taka mała, ale Twoja determinacja i wiara we mnie rozgrzewały moje serce. To Ty nauczyłeś mnie, że nie ma rzeczy niemożliwych, i to dzięki Tobie znalazłam się tu, gdzie jestem teraz.”
Iga opisuje, jak Tomasz Świątek, były wioślarz, zawsze dążył do tego, aby jej pasja do tenisa rozkwitła. “Twoja dyscyplina i ciężka praca były dla mnie wzorem. Zawsze mówiłeś, że talent to tylko część sukcesu, a reszta to ciężka praca i determinacja. Te słowa prowadziły mnie przez całe życie.”
Droga do sukcesu
Kolejne akapity listu skupiły się na wspólnych osiągnięciach i trudnych chwilach, które razem pokonali. “Kiedy wygrałam swój pierwszy turniej wielkoszlemowy, nie mogłam uwierzyć, że to się dzieje naprawdę. Byłeś tam, na trybunach, z łzami w oczach, dumny z mojego sukcesu. To dzięki Tobie uwierzyłam w siebie i swoje możliwości.”
Iga również wspominała o chwilach zwątpienia i porażkach, które były nieodłącznym elementem jej kariery. “Były dni, kiedy myślałam, że już nie dam rady, że to wszystko jest zbyt trudne. Ale Ty zawsze byłeś obok, gotowy do wsparcia. Twoje słowa otuchy i mądrość pomagały mi podnieść się z każdego upadku.”